3D - trzeci wymiar
Trzeci wymiar (w) edukacji. Trójwymiarowa grafika i wideo - najprostsze środki, narzędzia i zastosowania.
Po co tworzyć filmiki 3D?
Wiemy (z badań), że nadużywanie przez małe dzieci dużego monitora oglądanego z małej odległości może upośledzać kształtowanie się percepcji przestrzennej (zauważ, że korzystne są małe ekrany tabletów i komórek!).
Nie wiemy (brak badań), czy ekrany 3D miałyby podobnie niekorzystny wpływ, ale na razie w domach są wielką rzadkością.
Wiemy za to, i to bez badań, że aby samodzielnie przygotować filmik 3D, dzieci z pewnością muszą:
popracować z realnymi, trójwymiarowymi przedmiotami,
zaplanować przestrzeń w filmie, a więc skupić się na jej percepcji,
dopiero wtedy obejrzeć z satysfakcją jej odwzorowanie w postaci filmiku 3D w technologii mało zaawansowanej, ale za to zdrowej i bezpiecznej (bez przełączania półobrazów, które męczy system nerwowy).
Można stąd wyciągnąć wniosek, że przygotowywanie przez dzieci (a nie tylko bierne oglądanie) filmików 3D - przysłuży się rozwijaniu u nich wyobraźni przestrzennej. Jednocześnie może połączyć naukę ze świetną zabawą, co z kolei wiemy z eksperymentów własnych (zob. ramka poniżej).
UWAGA: niektórzy twierdzą, że trójwymiarowe wideo nie kształtuje wyobraźni przestrzennej tak dobrze, jak rzeczywisty, trójwymiarowy obraz. Podejdź do takiego twierdzenia z wielkim dystansem. Pytanie kontrolne do głosiciela takiego twierdzenia powinno brzemieć: "co myślisz o tradycyjnym, szkolnym nauczaniu geometrii przestrzennej, w którym lwią rolę odgrywają zadania związane z kreśleniem płaskich odwzorowań przestrzennych brył na płaskiej kartce zeszytu?". Z wysokim prawdopodobieństwem otrzymasz odpowiedź, że takie aktywności... kształtują wyobraźnię przestrzenną. Jeżeli to prawda (a prawda), to zabawa z 3D może ten proces wspomagać i ułatwiać.