EDUKACYJNE CYTATY I PARADOKSY
Wybór nieuporządkowany
Nasze otoczenie zmienia się szybciej, niż kiedykolwiek w historii. Poza szkołą radzimy sobie z tym nieźle. Nie płaczemy po śmierci kliszy fotograficznej, kasety wideo, przyzwyczailiśmy się, że komórka (pokolenie temu jeszcze nie istniejąca) jest najbardziej powszechnym przedmiotem pierwszej potrzeby, że znikła papierowa edycja prawa - podstaw działania państwa... Nożyce między szkołą i jej otoczeniem rozwierają się w tempie, które Paolo Coelho skwitował prostym: "Szkołę trzeba wymyślić na nowo". Poniżej - głosy różne: celne lub kontrowersyjne, pochodzące od znawców edukacji i dziedzin pokrewnych, pisarzy etc., , odnoszące się do tej problematyki.
Jeszcze szkoła, czy już descholaryzacja?
Portugalia: Warunkiem promocji ucznia w szkole publicznej w Portugalii jest dostateczna ocena z języka ojczystego i matematyki oraz ponad 10% (!) frekwencja w zajęciach. (z notatki PAP).
Obowiązek szkolny w Portugalii, to tylko 9 lat nauki (6-15). Zob. więcej
Pisarka: czytanie książek wydaje mi się pornograficznie mało produktywne...
... mówi Dorota Masłowska i wyjaśnia: "to straszne, że w czasie czytania jednej książki możesz obejrzeć 7 filmów, dokumentów, obejrzeć 150 teledysków".
Dorota Masłowska jest znaną pisarką młodego pokolenia (rocznik 1983 to już granica generacji cyfrowych tubylców). Jest m. in. autorką niedawno zekranizowanego bestselleru "Wojna polsko-ruska...".Polecam powyższą wypowiedź do namysłu nad naszą reakcją na ewentualną podobną wypowiedź ucznia, który przyzna, że nie przeczytał obowiązkowej lektury. Może... zostanie poczytnym pisarzem?? ;-)Źródło: www.dwutygodnik.com/artykul/2948 Przy okazji: "56 proc. Polaków w 2010 roku nie przeczytało ani jednej książki, a 46 proc. w miesiącu poprzedzającym badanie nie przeczytało artykułu dłuższego niż trzy strony, włączając w to media elektroniczne". (Za: Biblioteka Narodowa i TNS OBOP). W 2017 r. co najmniej jedną książkę przeczytało 38% Polaków 15+, zatem czytelnictwo obecnie prawie nie spada. Oto ciekawe zestawienie danych na ten temat.Komputer w twoim smartfonie jest
setki tysięcy razy potężniejszy,
sto tysięcy razy mniejszy,
milion razy tańszy ...
niż superkomputer z 1965 roku.
Dysponuje także możliwościami multimedialnymi i komunikacyjnymi, o których nikt wtedy nawet nie marzył.
Za dostęp do TAMTEGO (nieporównywalnie gorszego) komputera w szkole - liczni nauczyciele w latach sześćdziesiątych pewnie daliby się pokroić.
Za dostęp do TEGO (powszechnie dostępnego i multimedialnego) komputera w szkole - wiele regulaminów szkolnych przewiduje kary. Wciąż niliczni nauczyciele potrafią w pełni wykorzystać ich edukacyjny potencjał.
UE wciąż i nadal wymusza karę za nowoczesność.
Stawka VAT na e-booka dostarczonego elektronicznie: pełna (23%). Za dostarczenie go na papierze albo i "na dysku lub taśmie" - obniżka VAT do 5%.
Z unijnej dyrektywy: VAT na książki i inne materiały drukowane, a także wydawane na dyskach i taśmach(!): stawka VAT obniżona do 5%.
E-booki i e-gazety, czyli wydawnictwa w postaci niematerialnej: brak obniżki (w Polsce zatem 23% VAT). Źródło: E-booki traktowane gorzej niż zwykłe książki, Rzeczpospolita.
Wysoki VAT na e-wydania hamuje rozwój czytelnictwa oraz promuje piractwo.
Polska wciąż stosuje się do unijnego prawa (chociaż niektóre kraje je ignorują). Durne przepisy można kontestować (da się: robi to np. Francja). Polska w 2016 r. oficjalnie poddała w wątpliwość sprawiedliwość dyrektywy, jednak TSUE (na pytanie polskiego TK) nie zobaczył żadnego problemu. Parlament Europejski zaś - wytrwale (i bezskutecznie) pracuje nad aktualizacją tego prawa już od wielu lat (cytat z 2012 r.: KE chce, aby podobne towary i usługi podlegały tej samej stawce, i deklaruje, że uwzględni postęp technologiczny).
By wychować kreatywnych myślicieli, najlepiej uczyć ich metodami typowymi dla przedszkola.
(prof. Mitchel Resnick (MIT)
Inny cytat z Resnicka:
Powinniśmy sprawić, by nasza szkoła, czy wręcz całe życie, bardziej przypominało przedszkole.
Następny cytat wyjaśnia podstawy jego rozumowania:
Różne cele [edukacji, przyp. LH] prowadzą do różnych strategii. Ja doszedłem do wniosku, że celem edukacji powinno być wykształcenie kreatywnych myslicieli (...). Przecież mniej chodzi o to, co i ile człowiek wie, ale o to, czy myśli twórczo, czy potrafi znajdować nowe rozwiązania w nowych sytuacjach.
I ostatni cytat - wyjaśniający, czego Resnick doszukał się w przedszkolu:
Po pierwsze większość czasu dzieci tam coś tworzą (...)
Po drugie współpracują w grupie (...)
Po trzecie (...) mają sporo elastyczności (...) mogą podążać za swoimi zainteresowaniami (...)
Większość pracy kreatywnej wywodzi się ze spraw, które nas obchodzą.
Źródło: wywiad Wojciecha Mikołuszko z Mitchelem Resnickiem, Magazyn Focus 9/2011, ss. 32-34. Dostępny także online.
Mitchell Resnick jest profesorem i szefem pracowni o znamiennej nazwie: Lifelong Kindergarten w Media Lab, MIT (Massachusetts Institute of Technology).
Resnick Jest autorem znakomitego Scratcha - zob nasz dział Scratch
Zob. też jego:
bio w Wikipedii: en.wikipedia.org/wiki/Mitchel_Resnick
stronę osobistą: web.media.mit.edu/~mres/
Łatwiej dostać Nobla niż zreformować edukację.
(Kenneth G. Wilson, Noblista)
Łatwiej o Nobla - odpowiedział Kenneth G. Wilson na pytanie Piotra Pacewicza (Gazeta Wybrocza) i Alicji Pacewicz (CEO): Co jest trudniejsze - zdobyć Nagrodę Nobla czy zreformować edukację?
Inny cytat z tego samego wywiadu: Wielu ludzi mnie pyta, czy namawiam ludzkość do porzucenia szkoły. W długiej perspektywie - tak, musimy to zrobić.
Kenneth G. Wilson w 1982 roku został noblistą w dziedzinie fizyki. Kilka lat później zajął się szkoleniem nauczycieli.